Niezwykłe zaskoczenie może spotkać niektóre osoby wierzące. Zgodnie z informacją przekazaną przez Archidiecezję Krakowską, już 27 grudnia, w piątek, wierni mają możliwość przyniesienia do świątyni butelki wina.
Jest to jeden szczególny dzień w roku, kiedy podczas Mszy Świętej możesz doświadczyć pewnego zdziwienia obserwując przebieg obrzędu. Tego dnia do kościoła możemy przynieść wino. To właśnie ten zwyczaj błogosławieństwa wina ma swoje korzenie aż w XIII wieku i jest kontynuowany do dzisiejszych dni.
Ceremonia ta może być przeprowadzona w dowolnym miejscu sakralnym – katedrze, kaplicy lub kościele, gdzie prowadzony jest serwis duszpasterski. Jest to poparte tym, że rytuał ten jest bezpośrednio związany z oktawą Bożego Narodzenia oraz liturgicznym wspomnieniem św. Jana Apostoła. Każdy ksiądz ma prawo przeprowadzić takie błogosławieństwo.
Dzień dzisiejszy, w polskim rytuale „Obrzędy błogosławieństw”, ten niecodzienny obrzęd jest umiejscowiony pomiędzy modlitwą po Komunii Świętej a końcowym błogosławieństwem wiernych na zakończenie Mszy Świętej.
W nadchodzący piątek, nie powinniśmy obawiać się przyniesienia butelki wina na Mszę. Możemy ją później zabrać do domu i użyć podczas specjalnej okazji lub podarować komuś jako prezent. Pobłogosławione wino jest zaliczane do tzw. sakramentaliów – świętych znaków, które mają moc przyciągania Bożej łaski i prowadzenia wiernych do głębszego życia w duchu wiary oraz do sakramentów.
Interesujące jest to, że po ceremonii błogosławieństwa, kapłan ma możliwość podania wiernym wina do degustacji.