Przed mieszkańcami Krakowa, Myślenic i okolic otwiera się perspektywa dużych zmian na jednej z najważniejszych tras regionu. Ministerstwo Infrastruktury przeznaczyło blisko 600 milionów złotych na poprawę bezpieczeństwa i komfortu podróżowania wzdłuż Zakopianki, czyli drogi krajowej nr 7. Co to oznacza w praktyce i które miejsca odczują największą różnicę?
Co się zmieni dla kierowców i pieszych?
Najważniejszą nowością będzie powstanie dwóch nowych lokalnych dróg, prowadzonych równolegle do Zakopianki na odcinku między Krakowem a Myślenicami. Oprócz tego już istniejące drogi wzdłuż tej trasy zostaną poszerzone i gruntownie zmodernizowane. Dla lokalnej społeczności to szansa na krótsze dojazdy po najbliższej okolicy, bez konieczności włączania się w zatłoczony ruch głównej arterii.
W planach jest budowa nowych chodników oraz przebudowa skrzyżowań, co ma ograniczyć ryzyko niebezpiecznych manewrów – zwłaszcza nieuprawnionych zjazdów i lewoskrętów. Dla pieszych będzie to realna poprawa bezpieczeństwa, dla kierowców – większa płynność jazdy.
Gdzie będą prowadzone prace?
Modernizacja obejmie kilka strategicznych fragmentów Zakopianki. Najważniejsze z nich to:
- Odcinek o długości 8,8 km między nowym układem dróg w Libertowie a węzłem w Głogoczowie
- 1,1 km na terenie Krzyszkowic, po północnej stronie planowanego węzła
- 1,3 km w okolicach Syberii w Jaworniku
- 950 metrów na Tarnówku w tej samej miejscowości
- Fragment od skrzyżowania DK7 z DW955 po obszar węzła Myślenice przy ul. Sobieskiego
- 1 km biegnący na południe od nowo budowanego węzła w Myślenicach
W sumie rozbudowanych zostanie 21,4 km istniejących dróg, a od podstaw powstanie kolejne 4,5 km tras.
Harmonogram inwestycji – kiedy zobaczymy efekty?
Prace nad projektami konstrukcyjnymi wystartują już w przyszłym roku. Największe roboty drogowe przewidziano na lata 2031-2032. Wcześniej mieszkańcy mogą spodziewać się konsultacji i planowania szczegółów. Warto dodać, że zwiększone finansowanie objęło też budowę nowoczesnego węzła komunikacyjnego w Jaworniku – budżet podniesiono tu o ponad 100 milionów złotych.
Jak te zmiany wpłyną na codzienne życie?
Odcinki, które dziś sprawiają najwięcej problemów kierowcom i pieszym, mają szansę stać się bezpieczniejsze i bardziej przejezdne. Lokalny ruch zostanie rozdzielony od intensywnego ruchu turystycznego i tranzytowego, co może skrócić czas przejazdów i ograniczyć korki. Dla mieszkańców mniejszych miejscowości – takich jak Krzyszkowice czy Jawornik – pojawi się alternatywa dla korzystania z głównej drogi, a piesi zyskają nowe, wygodne chodniki.
Szerszy kontekst – co jeszcze przed nami?
Warto podkreślić, że modernizacja Zakopianki jest odrębnym przedsięwzięciem od przygotowywanej drogi ekspresowej S7 Kraków-Myślenice. W najbliższych miesiącach mają zostać przedstawione propozycje poprowadzenia nowego szlaku S7, który w przyszłości może jeszcze bardziej zmienić układ komunikacyjny w naszym regionie. Dodatkowo, budowa Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (S52) może wpłynąć na natężenie ruchu w tej części Małopolski. Jeszcze trwają analizy, które rozwiązania okażą się najkorzystniejsze dla mieszkańców i użytkowników dróg.
Przed nami duże zmiany na Zakopiance – już dziś warto śledzić kolejne etapy tej inwestycji, bo jej efekty odczują wszyscy korzystający z tego ważnego traktu.
