W ostatnich miesiącach polska scena edukacyjna zdominowana została przez burzliwe dyskusje dotyczące planowanych zmian w systemie oświaty. W centrum uwagi znalazło się wprowadzenie nowego przedmiotu – tzw. edukacji zdrowotnej, która wzbudza sprzeciw zarówno rodziców, jak i nauczycieli. W odpowiedzi na te kontrowersje, w wielu miastach Polski organizowane są protesty, w tym kluczowe wydarzenie zaplanowane na 3 września w Krakowie.
Sprzeciw wobec nowego przedmiotu
Protesty przeciwko edukacji zdrowotnej rozpoczęły się w Gdyni, gdzie zgromadzeni wyrazili swoje niezadowolenie podczas inauguracji roku szkolnego przez minister edukacji Barbarę Nowacką. Zgromadzeni twierdzą, że program przedmiotu zawiera szkodliwe treści, które nie powinny być częścią szkolnej edukacji. Uczestnicy manifestacji domagają się wycofania tych zmian, argumentując, że edukacja powinna koncentrować się na wartościach moralnych i etycznych.
Planowane wydarzenia w całym kraju
Demonstracje odbywają się w różnych miastach, m.in. w Katowicach, Olsztynie i Wrocławiu, a ich kulminacja nastąpi w Warszawie 13 września 2025 roku. Tego dnia na placu Zamkowym odbędzie się wielka manifestacja finałowa, poprzedzona mszą świętą w kościele św. Anny. Organizatorzy, w tym Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły i oświatowa Solidarność, planują zjednoczyć siły, by wyrazić swój sprzeciw wobec polityki edukacyjnej ministerstwa.
Krytyka rządowych zmian
Krytycy twierdzą, że edukacja zdrowotna nie spełnia swojej roli edukacyjnej, ponieważ zawiera elementy ideologiczne, które nie są związane z rzeczywistym zdrowiem. Dodatkowo zmiany obejmują zmniejszenie liczby lekcji religii i etyki oraz rezygnację z części materiału z historii i języka polskiego. Wprowadzenie takich zmian wywołuje powszechny sprzeciw, ponieważ rodzice obawiają się, że ich dzieci nie otrzymają odpowiedniego wykształcenia.
Odpowiedź społeczeństwa
Organizatorzy protestów podkreślają, że zmiany w programie nauczania powinny uwzględniać głos rodziców i uczniów. Pod projektem ustawy przywracającej drugą godzinę religii lub etyki podpisało się już pół miliona obywateli, co pokazuje skalę społecznego niezadowolenia. Wprowadzenie edukacji zdrowotnej jako przedmiotu obowiązkowego, mimo że jest nieobligatoryjne, spotkało się z oporem – wielu rodziców zdecydowało się wypisać swoje dzieci z tych zajęć.
Kontrowersje wokół nowego programu
Według Marka Puzio z Instytutu Ordo Iuris, wiele kontrowersyjnych treści programu edukacji zdrowotnej jest ukrywanych przed opinią publiczną. Rodzice są zaniepokojeni, że zamiast rzeczywistej troski o zdrowie młodzieży, przedmiot promuje treści, które są dalekie od tradycyjnych wartości. Pobranie formularzy do wypisania dzieci z zajęć przez ponad 14 tysięcy rodziców wskazuje na dużą skalę problemu.
Dziękujemy za poświęcony czas na przeczytanie tego artykułu.
