Dziś, 5 września, w Krakowie słupki rtęci mogą wspiąć się do 31 stopni Celsjusza. To jedna z ostatnich fal upałów tej jesieni, która wymaga od nas szczególnej ostrożności. Wysokie temperatury w tym okresie roku mogą być szczególnie podступne – organizm przyzwyczaja się już do chłodniejszej aury, a tu znów musi radzić sobie z ekstremalnymi warunkami.
Rozpoznaj sygnały alarmowe organizmu
Twoje ciało bardzo szybko da ci znać, że temperatura za oknem przekracza jego możliwości adaptacyjne. Bóle głowy, nudności, zawroty głowy i nietypowe zmęczenie to pierwsze ostrzeżenia przed przegrzaniem. Jeśli zauważysz u siebie lub bliskich drgawki, zaburzenia świadomości czy gwałtowny wzrost temperatury ciała – nie zwlekaj z wezwaniem pomocy medycznej. W skrajnych przypadkach może dojść do udaru cieplnego, który stanowi bezpośrednie zagrożenie życia.
Strategia przetrwania w mieście
W gęstej zabudowie miejskiej upał odczuwamy jeszcze intensywniej niż na terenach otwartych. Najgorętsze godziny to okres między 11:00 a 16:00 – wtedy lepiej zostać w domu lub w klimatyzowanych miejscach publicznych. Jeśli musisz wyjść, wybieraj trasy z maksymalną ilością cienia. Galerie handlowe, biblioteki czy muzea mogą stać się twoim schronieniem przed upałem.
Ubiór ma kluczowe znaczenie: jasne kolory, luźny krój i naturalne tkaniny jak bawełna czy len. Nakrycie głowy nie jest opcją, ale koniecznością. Krem z filtrem SPF minimum 30 nakładaj co dwie godziny, nawet jeśli poruszasz się po mieście.
Nawadnianie to podstawa
Wypijaj szklankę wody co 15-20 minut, nie czekaj aż poczujesz pragnienie. W upalne dni organizm potrzebuje nawet 3-4 litrów płynów dziennie. Unikaj alkoholu, mocnej kawy i słodkich napojów gazowanych – one dodatkowo odwadniają. Doskonale sprawdzą się woda z cytryną, herbaty ziołowe czy naturalne soki rozcieńczone wodą.
Szczególna troska o najbardziej wrażliwych
Dzieci do 4 roku życia i osoby po 65 roku życia są w grupie najwyższego ryzyka. Niemowlęta i małe dzieci nie mogą regulować temperatury ciała tak skutecznie jak dorośli, dlatego wymagają stałej kontroli. Starsze osoby często nie odczuwają pragnienia tak intensywnie, co prowadzi do nieświadomego odwodnienia.
Jeśli w twojej rodzinie lub sąsiedztwie są osoby starsze żyjące samotnie, sprawdź ich dziś kilka razy. Osoby przyjmujące leki na nadciśnienie, moczopędne czy antydepresanty są szczególnie narażone na problemy związane z upałem.
Nie zapomnij o czworonogach
Asfalt nagrzany do 31 stopni może mieć temperaturę nawet 50-60 stopni – sprawdź to ręką przed wyprowadzeniem psa. Jeśli nie jesteś w stanie utrzymać dłoni na chodniku przez 5 sekund, łapy twojego peta też tego nie wytrzymają. Przełóż spacer na wczesny ranek lub późny wieczór.
Zapewnij zwierzętom stały dostęp do świeżej wody i cień. Nigdy nie zostawiaj ich w samochodzie – nawet na kilka minut przy uchylonym oknie.
Praktyczne sposoby na ochłodzenie
Jeśli nie masz klimatyzacji, stwórz ją samodzielnie: postaw przed wentylatorem miskę z lodem lub mokry ręcznik. Chłodne prysznice lub kąpiele stóp w zimnej wodzie przyniosą ulgę. W ciągu dnia trzymaj zasłony zaciągnięte, a okna otwieraj dopiero po zmierzchu, gdy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej tej w mieszkaniu.
Rezygnuj z ciężkich, tłustych posiłków na rzecz lekkich sałatek, owoców o wysokiej zawartości wody jak arbuzy czy melony, oraz chłodnych zup. Twój organizm będzie ci wdzięczny za mniejsze obciążenie układu trawiennego.
Pamiętaj – to prawdopodobnie jeden z ostatnich tak intensywnych upałów w tym roku. Zachowaj rozsądek, słuchaj swojego organizmu i nie bagatelizuj objawów przegrzania.
