Kraków ożywa muzyką: Sacrum Profanum 2025 zaprasza na wyjątkowe doświadczenia dźwiękowe

Kraków już wkrótce ponownie stanie się centrum muzycznego eksperymentu. Tegoroczna, już 23. odsłona festiwalu Sacrum Profanum rozpocznie się z hasłem przełamywania schematów i zachęcania do nowych form przeżywania muzyki. Organizatorzy stawiają na śmiałą improwizację oraz wyjście poza tradycyjny format koncertu – i to w wielu miejscach naszego miasta.

Współczesna muzyka blisko ludzi

Festiwal od lat jest wizytówką Krakowa na mapie wydarzeń kulturalnych, ale w tym roku stawia na jeszcze większą otwartość i różnorodność. Artyści i goście zostaną zaproszeni do refleksji nad takimi tematami jak samoświadomość, relacja z naturą, przemijanie czy pamięć. W programie znajdziemy nie tylko koncerty, ale też spotkania, nietypowe instalacje i eksperymenty muzyczne – wszystko po to, aby dać mieszkańcom unikalną szansę uczestnictwa w czymś, co wykracza poza zwykłe słuchanie muzyki.

Instalacja, która zmienia perspektywę

Punktem wyjścia do wielu wydarzeń stanie się dzieło Konrada Smoleńskiego – „Everything Was Forever Until It Was No More”. Ta niezwykła instalacja, doceniona już na Biennale w Wenecji, bazuje na potężnych dźwiękach spiżowych dzwonów i specjalnie rozmieszczonych głośnikach. Przestrzeń ta posłuży za scenę do codziennych, otwartych dla publiczności sesji improwizowanych, w których udział wezmą artyści z różnych krajów i muzycznych światów. Wśród zaproszonych muzyków są m.in.: Marek Pospieszalski, Colin Webster, Maja Ratkje, Marshall Trammell oraz Jérôme Noetinger. Wielu z nich spotka się na scenie po raz pierwszy, co gwarantuje niepowtarzalność każdego występu.

Niezwykłe spotkania i inspiracje literackie

W tegorocznym Sacrum Profanum nie zabraknie zderzeń stylów i nowych interpretacji. Warto zwrócić uwagę na koncertowe pojedynki – jak muzyczna konfrontacja duetu Malediwy z Colinem Websterem i Borją Díazem. Program oferuje także wyjątkowe wykonania utworów inspirowanych poezją, w tym sonetami Szekspira w interpretacji Mai Ratkje i Stiana Westerhusa oraz kompozycje Jakoba Kullberga oparte na twórczości Ezry Pounda. Festiwal zabierze słuchaczy także w podróż do muzycznych tradycji: zespół La Baracande zaprezentuje liryczne lamentacje rodem z Górnej Loary.

Muzyka w przestrzeni Krakowa

Nowością, która szczególnie może zainteresować mieszkańców, jest wyprowadzenie części wydarzeń w plener. Świt i zachód słońca przy kopcu Kraka oraz na Błoniach staną się okazją do wsłuchania się w „You Origin” Stephena O’Malleya – kompozycję na cztery rogi alpejskie, specjalnie zaplanowaną z myślą o tych wyjątkowych miejscach. Takie połączenie muzyki i lokalnych pejzaży daje szansę na przeżycie czegoś zupełnie nowego – nawet dla tych, którzy rzadko odwiedzają sale koncertowe.

Wspólne świętowanie niepodległości

Festiwal wpisał się również w listopadowe obchody Święta Niepodległości. Krakow Improvisers Orchestra zaprosi mieszkańców do udziału w Marszu Niepodległej Muzyki – wydarzeniu, które łączy radość wspólnego muzykowania z refleksją nad wolnością. To okazja, by z bliskimi celebrować ważne święto na muzyczny, otwarty na wszystkich sposób.

Szczegółowy program festiwalu, informacje o artystach oraz listę miejsc wydarzeń znaleźć można na stronie organizatora. To doskonała okazja, by zobaczyć, jak współczesna muzyka w dialogu z naszym miastem tworzy doświadczenie, którego nie znajdziecie nigdzie indziej. Kraków znów pokaże, że potrafi inspirować!