Błyskawiczna akcja policji ratuje życie rannego mężczyzny w Bochni

W niedzielne popołudnie w Bochni doszło do dramatycznych wydarzeń, które zaniepokoiły mieszkańców. Około godziny 14:30, służby ratunkowe otrzymały pilne wezwanie do jednego z lokalnych mieszkań. Zgłoszenie dotyczyło 64-letniego mężczyzny, który został poważnie ranny i natychmiast wymagał pomocy lekarskiej. Obrażenia głowy i szyi, które odniósł, skłoniły sąsiadów do szybkiego powiadomienia policji i pogotowia.

Błyskawiczna reakcja policji i ratowników

Na miejsce zdarzenia błyskawicznie przybyli funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni. Gdy zobaczyli poszkodowanego mężczyznę w krytycznym stanie, natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Starszy sierżant Konrad Stanuszek wraz z starszym posterunkowym Maciejem Świgostem założyli opatrunek uciskowy, co było kluczowe w opanowaniu intensywnego krwawienia i uratowaniu życia mężczyzny.

Przyczyny i przebieg zdarzenia

Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, policja rozpoczęła dochodzenie w celu wyjaśnienia incydentu. Okazało się, że poszkodowany 64-latek spędzał czas ze swoim 59-letnim znajomym. Spotkanie, które początkowo miało charakter towarzyski i obejmowało wspólne spożycie alkoholu, przekształciło się w brutalny atak. Około godziny 14, gdy gospodarz udał się na drzemkę, jego gość stał się nagle agresywny, atakując go szklaną butelką, a następnie zadając ciosy jej rozbitym fragmentem.

Aspekty prawne i konsekwencje dla napastnika

Ranny mężczyzna został szybko przetransportowany do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Tymczasem 59-letni agresor został zatrzymany przez policję. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a Sąd Rejonowy w Bochni nałożył na niego tymczasowy areszt na trzy miesiące jako środek zapobiegawczy.

Zdecydowana interwencja bocheńskich policjantów oraz sprawna reakcja służb ratunkowych były kluczowe w zapobiegnięciu tragedii. Dzięki ich profesjonalizmowi udało się uniknąć najgorszego, a napastnik będzie teraz odpowiadał za swoje czyny przed sądem.

To wydarzenie pokazuje, jak ważna jest szybka reakcja i współpraca służb w sytuacjach zagrożenia życia. Mieszkańcy Bochni mogą czuć się bezpieczniej, wiedząc, że lokalna policja i ratownicy są gotowi do działania w każdej chwili.

Źródło: Policja Małopolska