Kraków oczyszcza ulice: 15 wraków rowerowych zniknęło!

15 nieużywanych rowerów zniknęło z ulic Krowodrzy – to efekt wiosennej odsłony miejskiej akcji porządkowania przestrzeni publicznej. Zgromadzone przez długie miesiące zdezelowane jednoślady zajmowały miejsca w stojakach, komplikując codzienne funkcjonowanie rowerzystów w takich lokalizacjach jak Aleja Kijowska, Nowowiejska czy J. Lea. Uporządkowanie tych punktów to część szerszego, systematycznego działania na rzecz lepszej dostępności infrastruktury rowerowej dla mieszkańców.

Jak wygląda porządkowanie przestrzeni rowerowej?

Za organizację akcji odpowiada Zarząd Transportu Publicznego. Wspólnie z miejskimi służbami prowadzi on cykliczne kontrole na terenie Krakowa. Podstawą do interwencji bywają zarówno obserwacje urzędników, jak i zgłoszenia od mieszkańców. Zidentyfikowane rowery trafiają do specjalnej bazy, gdzie są oceniane pod kątem stanu technicznego, kompletności i ewentualnych śladów użytkowania.

Każdy egzemplarz zostaje sfotografowany i opisany. Właściciel – o ile można go ustalić – otrzymuje powiadomienie oraz określony termin na usunięcie pojazdu z miejskiej przestrzeni. Jeśli rower nie zostanie odebrany w przewidzianym czasie, rozpoczyna się kolejna faza postępowania.

Kto odpowiada za usuwanie wraków i jakie są procedury?

Rowerami uznanymi za wraki zajmuje się Straż Miejska. Funkcjonariusze potwierdzają stan techniczny jednośladu i przekazują go do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w celu utylizacji, jeżeli właściciel nie zareaguje na wezwanie.

W przypadku rowerów porzuconych, które jednak formalnie nie są jeszcze wrakami, procedura jest bardziej rozbudowana. Przez osiem tygodni są one monitorowane – co dwa tygodnie pracownicy ZTP sprawdzają ich obecność, dokumentując fotograficznie brak zmiany położenia. Dopiero po czterech takich kontrolach bez rezultatu Straż Miejska może zlecić usunięcie pojazdu przez wyspecjalizowaną firmę transportową.

Co dzieje się z usuniętymi rowerami?

Rowery zebrane w ramach akcji nie trafiają od razu na złom. Pierwszym przystankiem jest parking przy ul. Turowicza 9, gdzie prowadzi się rejestr wszystkich przejętych jednośladów. Ich lista jest regularnie publikowana na stronie Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Właściciele mają aż sześć miesięcy na odzyskanie swojego sprzętu.

Po upływie pół roku rowery stają się własnością miasta. Specjalna komisja ocenia ich stan: te, które nadają się do naprawy, mogą trafić do ponownej sprzedaży, a egzemplarze w fatalnym stanie przeznaczane są do utylizacji.

Dlaczego miasto prowadzi takie działania i kto bierze w nich udział?

Wspólna akcja zarządców dróg, transportu i Straży Miejskiej ma przede wszystkim służyć mieszkańcom – zarówno tym wybierającym rower na co dzień, jak i pieszym. Celem jest uwolnienie miejsc parkingowych dla aktywnie korzystających z infrastruktury oraz podniesienie estetyki i bezpieczeństwa publicznej przestrzeni.

Porządkowanie rowerowych zakątków Krakowa odbywa się regularnie, a każda kolejna zrealizowana akcja to krok w stronę miasta przyjaźniejszego dla wszystkich użytkowników. Osoby chcące zgłosić zalegający rower mogą skorzystać z miejskiej aplikacji lub zgłosić problem bezpośrednio do ZTP – efekty tych zgłoszeń są widoczne na ulicach.

Podsumowując: kolejne stojaki w Krowodrzy są już dostępne dla rowerzystów, a cała społeczność zyskuje na większym porządku i dostępności miejskiej przestrzeni.

Źródło: facebook.com/strazmiejskakrakow