W krakowskim taksówkarzu, który padł ofiarą ataku nożownika, rośnie nadzieja na szybki powrót do zdrowia, mimo że napastnik wciąż pozostaje na wolności. 41-letni mężczyzna, pochodzący z Uzbekistanu, przeszedł operację i obecnie jego stan jest stabilny. Zdarzenie miało miejsce na Alei Pokoju w Krakowie, gdzie w piątek 22 sierpnia doszło do brutalnego ataku.

Okoliczności ataku

Policja uzyskała istotne informacje od samego poszkodowanego, które pozwoliły na wykluczenie motywu rasistowskiego. Taksówkarz zeznał, że nie znał wcześniej napastnika, który był przypadkowym pasażerem. Mężczyzna zaatakował go nożem, gdy dowiedział się, że zmiana trasy wcześniej wybranej w aplikacji nie jest możliwa. Ofiara doznała ran ciętych na szyi, przedramieniu i ręce, ale po operacji jej stan jest oceniany jako stabilny.

Postępy w śledztwie

Śledczy prowadzą intensywne działania mające na celu zatrzymanie sprawcy. Jak informuje rzeczniczka małopolskiej policji, Katarzyna Cisło, zebrano już wiele dowodów, w tym nagrania z monitoringu oraz przesłuchano świadków zdarzenia. Policja dokonała także oględzin pojazdu, którym podróżował poszkodowany. Tożsamość napastnika została ustalona, jednak z uwagi na dobro śledztwa szczegóły dotyczące poszukiwań są objęte tajemnicą.

Dalsze kroki

Funkcjonariusze nie ustają w wysiłkach, aby ująć agresora, a jednocześnie apelują do wszystkich, którzy mogą posiadać informacje na temat zdarzenia, o zgłaszanie się do najbliższego komisariatu. Zabezpieczenie dowodów i świadków odgrywa kluczową rolę w rozwiązaniu tej sprawy. Policja liczy na szybkie zatrzymanie napastnika i wyciągnięcie wobec niego konsekwencji prawnych.

Wsparcie dla poszkodowanego

Rodzina i przyjaciele taksówkarza wyrażają wdzięczność za wsparcie ze strony społeczności lokalnej oraz policji. Wszyscy mają nadzieję na szybkie zatrzymanie sprawcy i sprawiedliwość dla poszkodowanego. Tymczasem 41-latek koncentruje się na powrocie do zdrowia i odzyskaniu sił po tym traumatycznym przeżyciu.