Krakowski Uniwersytecki Szpital Dziecięcy wdraża rozwiązanie, które może dać noworodkom dotkniętym niedotlenieniem większe szanse na zdrowe życie już od pierwszych chwil. Dzięki nowemu programowi, ratunek zaczyna się zanim mały pacjent trafi do szpitala.
Co daje wcześniejsze wdrożenie terapii w karetce?
Do tej pory pomoc dla dzieci z niedotlenieniem okołoporodowym ruszała dopiero po dotarciu do specjalistycznego ośrodka. Teraz zespół Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, we współpracy z partnerami, może wprowadzać hipotermię terapeutyczną już podczas transportu noworodka. To oznacza, że leczenie zaczyna się natychmiast, ograniczając czas, w którym mózg dziecka jest narażony na poważne powikłania.
Dlaczego niedotlenienie okołoporodowe jest tak groźne?
Niedostateczny dopływ tlenu tuż przed lub podczas porodu może spowodować uszkodzenie nie tylko mózgu, ale także innych kluczowych narządów noworodka. Takie sytuacje najczęściej wynikają z komplikacji w trakcie porodu, np. problemów z pępowiną lub łożyskiem. Szybkie rozpoznanie i leczenie to często jedyna szansa na uniknięcie trwałych konsekwencji.
Jak działa chłodzenie lecznicze?
Hipotermia terapeutyczna to metoda polegająca na obniżeniu temperatury ciała dziecka do 32–33°C pod ścisłą kontrolą zespołu medycznego. Dzięki temu spowalnia się metabolizm mózgu, co ogranicza zakres szkód wywołanych niedotlenieniem. To obecnie najskuteczniejszy sposób na poprawę rokowań u dotkniętych tym problemem noworodków.
Transport – największe wyzwanie w ratowaniu najmłodszych
Chociaż nowoczesna terapia chłodzeniem jest już dostępna w ponad 30 szpitalach w kraju, nie każde dziecko rodzi się tam, gdzie można ją wdrożyć od razu. Małopolskie szpitale powiatowe nie zawsze dysponują takim sprzętem, dlatego noworodki wymagające tej procedury są przewożone do Krakowa. Kluczowe jest, aby rozpocząć leczenie jeszcze w drodze; każda minuta ma wpływ na zdrowie dziecka w przyszłości.
Jak wygląda program w praktyce?
Inicjatywa powstała dzięki partnerstwu Generali Polska i fundacji The Human Safety Net, które od 2019 roku systematycznie wyposaża karetki w sprzęt do prowadzenia hipotermii terapeutycznej podczas transportu oraz szkoli personel. Od tego czasu kolejne ośrodki dołączają do programu. Kraków właśnie dołączył jako ważny punkt na mapie tej sieci, dzięki czemu mali pacjenci z regionu mają większą szansę na szybki i fachowy ratunek.
Wyniki programu i realne historie
Od uruchomienia projektu już 30 noworodków przetransportowanych w warunkach chłodzenia terapeutycznego uniknęło poważnych powikłań. To konkretne liczby, za którymi stoją dzieci, które dziś mogą rozwijać się zdrowo. Roger Hodgkiss, stojący na czele Generali Polska, podkreśla, że takie działania dają rodzinom nadzieję i poczucie bezpieczeństwa, a społeczeństwu – solidniejsze fundamenty na przyszłość.
Nie tylko sprzęt – siła edukacji i współdziałania
Program to także rozbudowana sieć szkoleń, wymiany doświadczeń i zbierania danych. Medycy z różnych placówek mogą uczyć się od siebie, analizować przypadki i wprowadzać ulepszenia. Każda nowa informacja przyczynia się do podniesienia standardów opieki nad najmłodszymi. To nie tylko technologia, ale także szeroko pojęta współpraca i ciągły rozwój.
Co to zmienia dla rodzin z Małopolski?
W naszym regionie rodzi się co roku ok. 30 tysięcy dzieci. Teraz nawet te, które przyjdą na świat w mniejszych szpitalach, mogą być pewne, że w przypadku komplikacji dostaną na czas specjalistyczną pomoc. To olbrzymia zmiana w jakości opieki medycznej dla maluchów i spokój dla rodziców.
Współpraca krakowskiego szpitala z partnerami pokazuje, że inwestycje w nowoczesne metody, edukację i wzajemne wsparcie przekładają się na prawdziwe sukcesy. To dowód na to, jak dużo można osiągnąć, gdy różne środowiska działają w jednym, ważnym celu – ochronie życia najmłodszych mieszkańców regionu.
