Kraków po raz kolejny stał się europejskim centrum muzyki organowej, a miejscowi melomani i goście z całego kraju mieli okazję wziąć udział w wydarzeniu, które na stałe wpisało się w kulturalną mapę miasta. XXII Międzynarodowy Festiwal Zaduszki Organowe im. prof. Jana Jargonia przeszedł do historii, pozostawiając po sobie nie tylko wzruszenia, ale też ważne przesłanie o sile tradycji muzycznej i pamięci o wybitnych postaciach związanych z Krakowem.
Wyjątkowa edycja – trzy dekady od śmierci patrona
Tegoroczna odsłona festiwalu była szczególnie doniosła – mija 30 lat od śmierci prof. Jana Jargonia, artysty, którego działalność wyznaczyła kierunki rozwoju muzyki organowej w Polsce. Jego dorobek jako wykonawcy, pedagoga i budowniczego organów do dziś inspiruje kolejne pokolenia. Organizatorzy zadbali, by jubileusz patrona nadał wydarzeniu podniosłe znaczenie, a koncerty stanowiły zarówno okazję do wspomnień, jak i do refleksji nad rozwojem muzyki sakralnej w Polsce.
Miejsca, które budują atmosferę
Festiwal, realizowany we współpracy z Akademią Muzyczną im. Krzysztofa Pendereckiego, ponownie objął swym zasięgiem najważniejsze krakowskie świątynie. W programie znalazły się nie tylko znane miejsca, takie jak kościół Karmelitów „Na Piasku” czy kościół Dominikanów przy ul. Stolarskiej, ale także mniej oczywiste, a niezwykle malownicze: kościół św. Szczepana, świątynia Jezuitów przy ul. Kopernika oraz historyczne Opactwo Benedyktynów w Tyńcu. To właśnie architektura i akustyka tych budowli sprawiły, że każdy koncert nabierał niepowtarzalnego klimatu.
Międzynarodowa obsada i różnorodny repertuar
Wśród wykonawców nie zabrakło znanych postaci polskiej i europejskiej sceny organowej. Przed festiwalową publicznością wystąpili m.in. Jakub Kapała, Dariusz Bąkowski-Kois oraz Petra Veenswijk, prezentując bogaty repertuar – od wielkich dzieł klasyki po mniej znane utwory, które rzadko goszczą w salach koncertowych. Tak dobrany program pozwolił słuchaczom odkryć różnorodność brzmień i możliwości organów, a zarazem pokazał, jak bardzo ta muzyka wpisuje się w potrzeby duchowe i artystyczne mieszkańców Krakowa.
Tyniec – spotkanie z dźwiękiem renesansu
Szczególną uwagę w tym roku przyciągnął koncert w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu, gdzie odrestaurowane organy renesansowe pozwoliły publiczności usłyszeć muzykę dawną w możliwie najwierniejszym brzmieniu. To wydarzenie zyskało status jednego z najważniejszych punktów programu – dla wielu uczestników był to moment osobistego kontaktu z historią i tradycją, której nie sposób doświadczyć na co dzień. W opinii melomanów, to właśnie tyniecki koncert najlepiej oddał ducha całego festiwalu.
Wspólnota wokół muzyki i pamięci
Zaduszki Organowe im. prof. Jana Jargonia to nie tylko wydarzenie muzyczne. Festiwal stanowi platformę spotkań dla wykonawców, studentów akademii muzycznej, doświadczonych melomanów i tych, którzy dopiero poznają świat organów. Krakowska społeczność zyskała możliwość wspólnego świętowania i przeżywania muzyki, która – choć zakorzeniona w tradycji – wciąż potrafi zaskakiwać świeżością i aktualnością przekazu. Organizatorzy podkreślają, że zadaniem festiwalu jest nie tylko pielęgnowanie pamięci o patronie, ale także inspirowanie i budowanie więzi lokalnych wokół wartości, jakie niesie muzyka organowa.
Dla wszystkich, którzy nie mogli wziąć udziału w tegorocznych koncertach, organizatorzy zapowiadają kontynuację wydarzenia w kolejnych latach. Festiwal Jana Jargonia na stałe już wpisał się w serca krakowian – zarówno jako wyjątkowe przeżycie artystyczne, jak i czas zadumy nad rolą muzyki w życiu społeczności lokalnej.
Źródło: facebook.com/krakowskieforum
