Podczas rutynowej kontroli na ul. Twardowskiego, strażnicy miejscy zostali zaalarmowani przez kobietę, która zauważyła małą dziewczynkę wydającą się być zagubioną. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że dziecko najprawdopodobniej szuka swoich rodziców. Na miejscu zdarzenia dziewczynka była już otoczona przez troskliwych przechodniów, którzy próbowali ją uspokoić.
Samochód jako kluczowy trop
Dziewczynka, na oko czteroletnia, zgubiła się podczas spaceru z mamą. Choć niewiele pamiętała, udało jej się wspomnieć, że samochód, którym przyjechała z rodziną, miał kolor identyczny z jej sweterkiem. Niestety, ta informacja nie wystarczyła, by szybko ustalić, kim są jej opiekunowie.
Intensywne poszukiwania w Parku Zakrzówek
Świadomi powagi sytuacji, strażnicy rozpoczęli poszukiwania rodziców w okolicach Parku Zakrzówek. Tam natknęli się na zaniepokojoną kobietę, która zgłosiła zaginięcie córki. Po zweryfikowaniu jej tożsamości, funkcjonariusze szybko przewieźli ją do miejsca, gdzie przebywała dziewczynka.
Koordynacja z policją
Po ponownym połączeniu matki z dzieckiem, na miejsce przybyła policja, aby przejąć dalsze działania. Dzięki skutecznej współpracy służb i czujności mieszkańców, sytuacja zakończyła się pozytywnie i szybko.
źródło: facebook.com/strazmiejskakrakow
