Na jednym z krakowskich siłowni doszło do incydentu z udziałem agresywnego mężczyzny, który został ostatecznie obezwładniony przez policjanta po służbie. Zdarzenie miało miejsce 10 marca.
Policjant, który korzystał z wolnego czasu, nieoczekiwanie musiał podjąć interwencję w miejscu, gdzie trenował. Wszystko zaczęło się, gdy zauważył mężczyznę pod wpływem alkoholu. Ten zachowywał się agresywnie, wręcz wulgarnie wobec pracownic recepcji. Powodem jego agresji było to, że odmówiono mu sprzedaży karnetu na trening.
Policjant nie pozostał bierny wobec zaistniałej sytuacji. Przedstawił się jako funkcjonariusz Policji i zaapelował do mężczyzny o opuszczenie obiektu. Jednak reakcja agresora była daleka od oczekiwanej – zamiast uspokoić się, stał się jeszcze bardziej agresywny. W rezultacie, funkcjonariusz podjął decyzję o siłowym usunięciu go z terenu siłowni, wykorzystując do tego specjalistyczne techniki transportowe.
Choć mężczyzna został usunięty z terenu siłowni, jego agresja nie ustawała. Wręcz przeciwnie – kierował w stronę policjanta obraźliwe wyzwiska, a nawet splunął mu w twarz. Wówczas policjant podjął decyzję o użyciu siły w celu obezwładnienia napastnika.
Po udanej akcji obezwładniania, funkcjonariusz wezwał na miejsce patrol Policji. W oczekiwaniu na wsparcie kolegów po służbie, usłyszał od agresora groźby karalne dotyczące pozbawienia życia.